Nadrabiamy braki po dluższej przerwie.
Nie bylo mnie tutaj baaaardzo długo bo tak bardzo wiele sie działo. Załączam relacje foto.
Nie bylo mnie tutaj baaaardzo długo bo tak bardzo wiele sie działo. Załączam relacje foto.
Witojcie☺ nie było wpisu od okolo tygodnia a to z powodu natłoku obowiązków(urlop ma swoje prawa😊) W tym czasie udało nam się uporać do końca z murowaniem piwnicy, częściową izolacją murów, płytami stropowymi, uzupełnianiem szczelin, zalaniem wieńca i stop pod filary przednie. A wyglądało to tak:
No i odtatnia sztuka.
Zonk.zamówiliśmy bloczki. Kierowca przyjechał, hdsem zestawił bloczki do "dziury" i tadam. Bloczek jest szerszy o 2cm od standardowego. Hds nie daje rady podnieść bloczka na gore i tak oto skład budowlany na swój koszt wynajął dźwig i zabral trefne bloczki. Miło z ich strony. No i w czasie nieźle się uwinęli.
20tego dnia budowy ruszylismy dalej z murowaniem. Pogoda nam nie sprzyja i zaprawa sie rozpływa dlatego mamy kilkudniowe przerwy. Ale po kolejnym dniu murowania takie są oto efekty:)